8 kwietnia 2014

Zapraszam na salony ! :)

Dziś zapraszam do mojego salonu. Dominują w nim odcienie bieli i szarości, co może wydawać się nietrafionym pomysłem przy trójce małych dzieci, dwóch psach i kocie :) Ale wierzcie mi, wcale tak nie jest! Mam nieodparte wrażenie, że łatwiej w takiej kolorystyce utrzymać porządek, niż przy ciemnych meblach typu wenge, na których widać kurz już pół godziny po sprzątaniu :) Dzięki białej bazie mogę często zmieniać wystrój, łączyć stare z nowym, surowe z wytwornym i zawsze to współgra, pasuje do siebie. Zresztą oceńcie sami. Zapraszam!












Mam nadzieję, że się Wam podoba ten mój domowy świat :) Salon łączy się z kuchnią i jadalnią, ale o tym w następnym poście.
Miłego dnia!